poniedziałek, 12 grudnia 2016

Przygoda z koralikami!

Moja przygoda z koralikami zaczęła się od tych właśnie kolczyków. Ponieważ wciąż nie miałam wielkiej wprawy, są to bardzo proste kolczyki. Wykonane są z czarnego i białego kordonka Aida 20 i białych koralików toho.  W ogóle pracuję głównie na kordonku Aida ponieważ uważam że do frywolitki jest idealny. Jest mocno skręcony, śliski i sztywny, czyli wszystko czego potrzeba we frywolitce. Może nie jest najtańszy, ale z pewnością wart swojej ceny.
Wplątanie koralików we frywolitkę nie jest specjalnie trudne, ale trzeba nabrać trochę wprawy.
A to kolczyki od których zaczęła się moja miłość do koralików :


piątek, 9 grudnia 2016

Kolorowe rozetki !

Po trójkolorowych kwiatkach poszłam za ciosem i zrobiłam trójkolorowe rozetki. Tych pierwszych już niestety nie mam - tak często je nosiłam że się zniszczyły :-) Ale uwielbiam ten wzór i oczywiście zrobiłam ich sporo w różnych kolorach. Obecnie moje ulubione to biało-fioletowo-czarne. Są wygodne, lekkie i naprawdę pięknie się prezentują na uchu. Wzór ten nie jest skomplikowany, spokojnie poradzi sobie z nim każdy, nawet początkujący. Zimą rzadziej je noszę ale latem są przeze mnie maltretowane :-)









wtorek, 6 grudnia 2016

Moje pierwsze frywolitkowe kolczyki :-)

Na pomysł tych kolczyków wpadłam na samym początku mojego supełkowania. Ponieważ nie miałam jeszcze wprawy we frywolitce, był to bardzo prosty wzór kwiatka, od którego właściwie naukę frywolitkowania się zaczyna. Ja go po prostu pomnożyłam razy 3. Z biegiem czasu natrafiłam w internecie na podobne wzory, mimo tego do dzisiaj bardzo lubię ten wzór i często go robię w różnym zestawieniu kolorystycznym. Kolczyki są bardzo wdzięczne i romantyczne. Idealnie nadają się jako uzupełnienia letnich stylizacji.




A tutaj w kolorze niebieskim :